Ostra krytyka nieokreślonej reelekcji w Senacie Buenos Aires: „Pędźcie na swoje miejsca”

Zatwierdzenie przez Buenos Aires Legislature nieograniczonego wyboru senatorów spotkało się z silną krytyką ze strony całego spektrum politycznego , zarówno lokalnego, jak i krajowego. Projekt ustawy otrzymał 22 głosy za i 22 przeciw, a decydujący głos pozostał w rękach spikerki Izby Wyższej, Veróniki Magario.
„Jeśli polityka sama się nie dotleni, to ludzie dotlenią was, wyrzucając was z wyborów” – napisała rozgniewana Malena Galmarini na swoim koncie X, świętując fakt, że członkowie Frontu Odnowy Sergio Massy odrzucili propozycję partii rządzącej.
W związku z tym żona byłego ministra gospodarki wyraziła opinię, że „siedzą na krzesłach, kłócą się o to, co jest dla nich ważne, i co jakiś czas zaglądają przez dziurkę od klucza, żeby sprawdzić, czy na zewnątrz pada śnieg”.
W tym samym duchu pro-senator Alex Campbell podkreślił „zobowiązanie do alternacji” i odrzucenie „nieokreślonej reelekcji”.
Clarin